źródło: http://czasdzieci.pl/poznan/wydarzenia/id,66280593.html
Kalendarz Adwentowy chyba każdemu dziecku kojarzy się z niecierpliwością i chęcią wyjedzenia wszystkich 24 czekoladek. Jest to coś co umila wyczekiwanie Świętego i masy prezentów (bo przecież na rózgę nikt nie zasługuje!). W tym roku obiecałam sobie, że Kalendarz Adwentowy wykonam sama. Leon jeszcze nie bardzo kuma o co chodzi i pewnie gdyby go dorwał w swoje zęby z pewnością nic by z niego nie zostało. Jednak oprócz Leona mieszka z nami Pan J, któremu codzienne małe upominki mogą przypaść do gustu.
Ale do rzeczy! Poszukując inspiracji i pomysłów na swój kalendarz pomyślałam, a nóż widelec i Was zarażę tym pomysłem. Poniżej to co udało mi się znaleźć i skradło moje serce. Kilka propozycji z gotowymi wzorami do pobrania w pdfie więc naprawdę, warto rzucić okiem.
Top 8 Kalendarzy Adwentowych 2015
1.Na pierwszym miejscu propozycja, od której wszystko się zaczęło. Może już ją widzieliście na kraftsowym fanpage'u (jeżeli nie, zapraszam: klik). Jest to pudełkowy pomysł na Kalendarz w czarno-białej wersji, z gotowym pdfem do pobrania. Pudełka robimy samodzielnie więc kosztuje nas to tylko chwilę czasu i kartki z bloku technicznego. Mnie z całej ósemki najbardziej przypadł do gustu i pewnie to z jego pomocą będziemy odliczać dni do Świąt Bożego Narodzenia.
Instrukcję składania pudełek i pdf do ściągnięcia znajdziecie na tym blogu: http://blog.heylook.fi/2012/11/free-printable-diy-christmas-calendar.html
2. Druga propozycja także z pdfem do pobrania i w wersji pudełkowej przybiera formę słodkich choinek. Wydaje się niemożliwe by zrobić je samemu, a jednak. Wystarczy włożyć zielony papier (o wyższej gramaturze niż papier do ksero) do drukarki i skorzystać z dostępnego wzoru do pobrania. Trochę cierpliwości, kleju i gotowe. Tylko co do tych magicznych pudełeczek włożyć ?!
Autorka wykorzystała różne odcienie zieleni. Ja osobiście jeszcze ozdobiłabym choineczki by stały się bardziej Świąteczne. Ale i bez tego jest to bardzo fajna propozycja na Kalendarz.
Choinki znajdziecie tutaj:
3. Kolejna propozycja zdecydowanie dla osób, które są bardzo zapracowane i zrobienie Kalendarza Adwentowego to ostatnia aktywność, o której marzą. Ponownie pudełka (wiem zdominowały ten wpis) tym razem samodzielnie ich nie sklejamy, a jedynie ozdabiamy taśmą washi (kolorowa taśma klejąca), kolorowymi cienkopisami i tym wszystkim co chcemy. Autorka bloga Stars Inspiration wybrała białe pudełka, w różnych rozmiarach. Jedyną moją obawą jest podliczenie kosztów takiego pudełkowego kalendarza.
Ten Kalendarz Adwentowy pod poniższym adresem:
4. Drugi pomysł od Stars Inspiration to materiałowe koperty. Już nie jest tak szybko jak powyżej ale chyba przyznacie mi rację, że ten Kalendarz Adwentowy prezentuje się bardzo oryginalnie i interesująco. Kiedy odkryłam ten tutorial na samą myśl o przyszywaniu każdej cyferki ręcznie lub na maszynie już mi się odechciało. Ale nic z tych rzeczy, a mianowicie cyferki są przyklejone klejem do tkanin. Ufff, cudownie.
5. Pod numerem PIĘĆ na mojej liście kryje się kolejny, po gotowych pudełkach, najszybszy do wykonania Kalendarz Adwentowy. Potrzebujemy jedynie papierowych torebeczek, spinaczy, sznurka i patyka. Myślę, że ten ostatni dodatek jest opcjonalny i spokojnie możemy go zastąpić czymś innym (np. grubym sznurem). Myślę, że w ostateczności całkowita rezygnacja z niego i poustawianie torebeczek na przykład na eleganckiej paterze również zda egzamin. Ciekawa propozycja na ostatnią chwilę, nie wymagająca ogromu pracy. Jak ja lubię takie pomysły :).
6. Pomyślelibyście kiedyś by zbierać rolki po papierze toaletowym lub ręczniku papierowym? Hmm ja nie. Kiedy zobaczyłam te słodkie małe pudełeczka zaczęłam żałować, iż nie mam 24 papierowych rolek. No nic, za rok się poprawie. Kalendarz z takich pudełeczek wygląda ciekawie, pięknie, a kiedy pomyślimy, że głównym budulcem jest właśnie papierowa rolka, to nawet zaskakująco. Ozdobione sznurkiem, taśmą washi i naklejkami z numerem tylko zyskują. Ładne, łatwe i tanie.
Podejrzyjcie je tutaj: http://mamaskram.blogspot.com/2014/11/adventskalender-aus-toilettenpapierroll.html
7. Kolejna propozycja od autorki bloga Mamas Kram. Tym razem namawia nas do odkurzenia starych koszul i ocalenia ich od wyrzucenia. Kolejna zaskakująca propozycja i co fajne pozwalająca wykorzystać rzeczy, które mieliśmy w planach wyrzucić. Hmm zupełnie jak w przypadku rolek. Co robimy? Z koszul wycinamy kieszonkę wraz z zapasem materiału po bokach. 24 kieszonki zszywamy ze sobą, a za pomocą spinaczy biurowych przyczepiamy etykiety. GOTOWE.
Całość wygląda bardzo oryginalnie:
Zobaczcie sami:
8. Ostatnia inspiracja na Kalendarz Adwentowy, a nawet kilka, prosto z niezwykłego miejsca. Na początku kilka słów o tym miejscu. Jakiś moment temu odkryłam (dzięki Ewie z robiewdomu.blogspot.com) magazyn ILOBAHIE CREATIVE. Wspaniały zbiór inspiracji, kreatywności, wnętrzarskich pomysłów i rozwiązań spodobał mi się od pierwszej strony. Wydawany jest w formie elektronicznej, a do tego można go zaprenumerować zupełnie za darmo. Mam nadzieję, że dziewczyny tworzące ILOBAHIE CREATIVE. nie będą miały mi za złe, że opublikuje zrzuty ekranu kilku stron listopadowego wydania z pomysłami na kalendarz adwentowy.
Poczytać o magazynie ILOBAHIE CREATIVE. i zamówić prenumeratę możecie tutaj: http://ilobahiecreative.com/
*zdjęcia pochodzą z najnowszego, listopadowego numeru.
**PS. nikt mi nie zapłacił za reklamę magazynu :)
**PS. nikt mi nie zapłacił za reklamę magazynu :)
Dajcie znać, czy w tym roku i u Was pojawi się Kalendarz Adwentowy. A ja z pewnością pochwalę się swoim jak tylko go wydrukuję, złożę i wymyślę 24 niespodzianki.
Agata (Lescils).
