DIY: przyszła jesień, czas na chustkę- tutorial.


Przed wyjazdem do Berlina postawiłam sobie za cel uszycie chustki dla Fasola. Zebranie się do maszyny zajęło mi więcej czasu niż samo szycie. Po jednej nieudanej próbie (za mała chustka jest teraz podkładką pod telefon Pana J.) powstały: czerwona dla Leona, a pomarańczowa w sowi element obowiązkowy, dla starszej koleżanki mojego dziecka, z bloga TANIE WYCHOWANIE- Jaśminki-->klik

Uszycie chustki jest bardzo proste. Idealna propozycja na pierwsze dzieło uszyte na maszynie. Normalnie nie ufam sobie na tyle by samej zdecydować jakie wymiary ma mieć uszytka i nie tnę materiału na oko bez wykroju. W przypadku chustki, jej niski poziom trudności spowodował, że zaryzykowałam;). 

1. Wymiary chustki:
Poniżej wymiary chustki, którą ma Leon (czerwonej). Ta dla Jaśminki jest troszkę większa (dłuższa). Niestety nie zdążyłam jej zmierzyć przed wysłaniem.


Edit: dostałam wymiary chusty w sowy. Oto one:



Powyższe wymiary są bez zapasu na szwy! Jeden bok jest dłuższy, nie będę ukrywać, że tak mi po prostu wyszło. To w niczym nie przeszkadza, a chyba nawet pomoże. Dzięki temu Leon dłużej ją ponosi. Tak sobie tłumaczę. Przed szycie materiał odmierzałam na swojej szyi i myślę, że jest to dobry patent. Zawsze mamy pewność, iż nie uszyjemy za małej chusteczki, a zawsze można przeszyć zatrzaski bliżej lub dalej by chustka była dobra dla malucha. 


2. Tniemy materiał:
Wycinamy z dwóch materiałów trójkąt. Wymiary ustalamy samodzielnie lub korzystamy z tych powyżej. 

WAŻNE: Należy pamiętać by do wymiarów dodać około 1 cm na szwy! 

Ja użyłam materiału w wąsy, sowy i dwóch kolorów polaru Minky, który super się sprawdzi na jesienne pogody. Tkaniny dokładnie zobaczyć i dowiedzieć się gdzie je kupiłam możecie tutaj.



Dwie tkaniny najlepiej spiąć ze sobą szpilkami, zostawiając ok 1 cm (zaplanowane miejsce na szwy)- widać to na zdjęciu poniżej.

3. Tak spięte kawałki materiału zszywamy ze sobą. Oczywiście dwa trójkąty muszą być skierowane prawą stroną do siebie. Ja na początku swojej szyciowej przygody wszystkie luźne nitki, które są w miejscu rozpoczęcia i zakończenia szycia, przewlekałam i wiązałam. Dopiero później przeczytałam, że jest na to dużo łatwiejszy sposób- by rozpocząć i zakończyć szycie używamy przycisku "szycia wstecz". W praktyce wygląda to tak: kilka szwów do przodu i naciskamy przycisk szycia wstecz, kilka szwów do tyłu i później normalnie szyjemy dalej. Tak samo postępujemy kiedy chcemy zakończyć szycie. Nie musimy już się martwić, że nitki się rozwiążą i coś się popruje.  


Maszyna Silvercrest:
ścieg: A
długość ściegu (pokrętło nad ściegami ABC): 2
szerokość ściegu: auto

WAŻNE: Zostawiamy niezszyty kawałek by móc wywrócić materiał na prawą stronę.


Wywracamy materiał na drugą stronę- im większy otwór zostawimy tym łatwiej będzie nam ją wywrócić. Jednak trzeba pamiętać, że tym samym większy kawałek będzie zszywany po prawej stronie. Oto co wyszło po przewróceniu:


Na kilku tutorialach widziałam, że chustkę przeszywano jeszcze na prawej stronie blisko brzegu. Ja tego nie zastosowałam i nie sądzę by moja chustka dużo na tym straciła. Jedynie byłoby to bardzo przydatne przy zszyciu otworu do przewrócenia chustki na drugą stronę. Kawałek dzięki któremu wywróciliśmy materiał zszywamy- ja użyłam przeźroczystej nitki.

3. Wykończenie chustki:
By z trójkąta materiału stała się chustka z prawdziwego zdarzenia niezbędne są zatrzaski. Najprostsze w montażu będą takie, które każda z mam znajdzie przy śpiochach, bluzkach czy pajacach swojej pociechy. Kiedyś na jakimś blogu przeczytałam, że takie zatrzaski można z powodzeniem wymontować i wykorzystać raz jeszcze na przykład do chustki. Próbowałam, niestety body i zatrzaski wylądowały w koszu. Użyłam więc takich jakie miałam z zestawu krawieckiego z Lidla (kupiłam go razem z maszyną) czyli zatrzaski które trzeba przyszyć. Przyszywałam je także przeźroczystą nitką. Miejsce ich umieszczenia zmierzyłam na Leonie. Przy Jaśminkowej chustce wymierzałam na oko.


I już:). Chustkę można zakładać zarówno stroną tkaninową jak i minkową. Bardzo fajnie wygląda też wywinięta:



A tak chustki prezentują się na Leonie:




Mam nadzieję, że mój tutorial okaże się przydatny.

Miłego szycia,
Lescils.

Agata (lescils)

Jeżeli masz jakieś pytania lub po prostu spodobał Ci się mój wpis, koniecznie daj mi o tym znać :).