Quilling (ang. „nawijać na pióro lub rurkę”) technika z rodzaju papieroplastyki (zwana też papierowym filigranem) służąca do tworzenia ozdób z wąskich pasków papieru zwiniętych w kształt sprężyny spiralnej i odpowiednio uformowanych przez zagniecenie zewnętrznych warstw papieru. *

Troszkę o tym jak wpadłam w wir pasji do robienia

kartek na różne okazje ...

Moje hobby zaczęło się parę lat temu. Początki były jak u większości- od biżuterii z koralików, szycia, decoupage, zwykłych kartek na urodziny dla najbliższych, na dzień Babci i Dziadka, aż zobaczyłam gdzieś w Internecie kartki robione metodą Quillingu. 

Tamten dzień sprawił, że mój portfel składa się ze mną na dziurkacze, nożyczki, papiery ozdobne, paski do Quillingu, farby, dżety i wiele innych 'niezbędnych' materiałów. Zajmują one ¾ mojego pokoju. Mimo to tworzenie sprawia mi wiele radości. Powoduje też nie spanie po nocach bo właśnie wtedy mam „chwilę” na realizowanie swoich pomysłów.

Polecam każdemu chociaż spróbowanie wykonania takiej niepowtarzalnej kartki, a zapewniam, że obdarowana osoba będzie się cieszyć z prezentu. A może i Wy się zakochacie w robieniu kartek.

Poniżej opiszę i przedstawię Foto-relację z wykonania kartki na narodziny dziecka.

Kartka dla chłopca w tonacji kolorystycznej zielono/granatowej. 

Materiały, które wykorzystałam do zrobienia kartki:

Papier do scrapbookingu (zielona kratka) / TK Maxx 

Kalka techniczna / Allegro

Toczony biały papier (efekt roślin) „Karton Firenze – HEYDA” / Empik 

Wstążki satynowe (granatowa i zielona) / Polimex

Samoprzylepne dżety (zielone perełki 5 mm oraz kryształki 3mm) / Allegro

Paski do Quillingu 3 mm, 120g/m2 (granatowe i zielone) / Sklep dla plastyków 

Granatowe koraliki 2 mm / Pasmanteria 

Tusz pigmentowy / Sklep dla plastyków 

Dziurkacze ozdobne (dziurkacz brzegowy i dziurkacz do zaokrąglania rogów) / Empik

Klej Magic / Sklep dla plastyków

Taśma klejąca dwustronna / OBI

Nożyczki, ołówek gumka do ścierania, linijka
Na zdjęciu jest jeszcze mała tubka matowej farby akrylowej ale jednak jej nie użyłam (czasem wykorzystuje farbę zamiast dżetów).

Baza papierowa

Wszystkie rogi kartki bazowej obcinam za pomocą dziurkacza do zaokrąglania rogów. Następnie dopasowałam kartkę do scrapbookingu (wyszło 13,4 x 13,4 cm), również zaokrągliłam jej rogi i umieściłam pośrodku kartki bazowej. Kartka bazowa musi być widoczna, ponieważ będę ją później tuszować. 

Wycięłam odpowiedni wymiar tłoczonego papieru ozdobnego. (12 x 13,4 cm), oraz za pomocą dziurkacza brzegowego wycinam ozdobny fragment w papierze tłoczonym i w kalce technicznej (która będzie potrzebna do ozdobienia wózka).

Kokarda

Teraz zabieram się za kokardę.

Wycinam jeden długi kawałek wstążki granatowej (około 24 cm) potrzebny na owinięcie kartki tłoczonej i jeden krótki na zakończenie kokardki. A także przygotowałam sobie 3 stopniowane kawałki wstążki zielonej (16 cm, 12cm i 8 cm).

Do stworzenia kokardki potrzebuję jeszcze tylko taśmy dwustronnej i nożyczek. Kiedyś kokardki zszywałam nitką. Zajmowało mi to znacznie więcej czasu i często przez to nie za ładnie się układały. Teraz jest szybciej, łatwiej i estetyczniej. 

Zdjęcie poniżej przedstawia krok po kroku wykonanie dwukolorowej kokardy:

Kolejnym krokiem jest umieszczenie gotowej kokardki na kartce. Najpierw na tłoczonej części przyklejam najdłuższy pasek granatowej wstążki. Końce zawijam i przyklejam na odwrocie. Przy okazji umieszczam tam (na rogach) taśmę dwustronną i przyklejam tłoczoną kartkę na przygotowany wcześniej zielony kawałek. Gdy już wszystkie części papieru są umieszczone na kartce przyklejam gotową kokardę na środku granatowej wstążki.

Napis 

Napis z koralików to moja ulubiona część przy robieniu narodzinowych kartek. Staram się by moje kartki nadawały osobisty charakter, były spersonalizowane dlatego przeważnie umieszczam na nich imiona maluszków. Dzisiaj jednak będzie to napis „synek”.

Wybrałam granatowe koraliki, ponieważ pasują do kokardy i wózka, o którym za chwilę. Najpierw piszę delikatnie ołówkiem napis 'synek'. Za pomocą wykałaczki umieszczam klej i przyklejam koraliki jeden przy drugim, tak by powstał cały napis. Do umieszczania koralików przydaje się zaostrzony rysik ołówka. Po paru minutach mamy cały napis na kartce.

Według mnie efekt jest niesamowity. Wygląda to ładniej i delikatniej, niż zwykły napis kolorowym mazakiem. Może pracy jest więcej, ale z pewnością dodaje kartce uroku.

Wózek 

Wózek- element nawiązujący do narodzin, wykonam z pasków do Quillingu, dżetów, i kawałka kalki technicznej. 

Wykorzystam 3 mm paski do Quillingu o długości 297 mm i gramaturze 120g/m2 są dość sztywne i łatwiej będzie z nich formować. 

Zaczynam od stworzenie formy budki i gondoli wózka. Zwijam również pasek przypominający rączkę. Do wykonania budki i gondoli wykorzystałam po jednym pasku granatowym. Natomiast na rączkę wystarczy połowa. 

Zabieram się za kółka. Na jedno kółko potrzebuję jeden pasek zielony i dwa paski granatowe, bardzo mocno ze sobą zwinięte (pierwszy zielony, później granatowe), Oczywiście końcówkę paska zawsze zabezpieczam niewielką ilością kleju.Teraz wypełnienie całej budki. Potrzebować będę 2 paski zielone. Paski dzielę na 4 równe części- z nich wykonam imitację zgięć budki. Następnie z 6 granatowych pasków wypełnię resztę.

Zdjęcia poniżej przedstawiają etapy tworzenia wózka.

Do wypełnienia gondoli potrzebuję 13 pasków granatowych oraz 4,5 pasków zielonych, które zwijam w kółka. 6 granatowych pasków na dole wózka po uformowaniu z nich kółek delikatnie zgniatam w palach, aby powstały prostokąty. Wszystkie paskowe formy przyklejam klejem. Na górze gondoli umieszczam wycięty wcześniej fragment kalki technicznej. W miejscu, gdzie na kalce prześwituje klej przyklejam dżety.

Ostatnie poprawki  

Za pomocą dziurkacza ozdobnego wycinam serduszkowe konfetti, które umieszczam wokół wózka dziecięcego. Na obramowanie wózka przyklejam kryształkowe dżety, a na środek kokardki jeden zielony. WÓZEK GOTOWY.

Aby nadać kartce trochę charakteru, tuszuję brzegi kartki bazowej. Do tego potrzebuję kawałek gąbki i granatowy tusz pigmentowy. Należy robić to bardzo powoli i delikatnie, aby nie pobrudzić tuszem tyłu kartki.

I tak po 2 godzinach przyjemnego tworzenia powstała moja kartka  Mam nadzieję, że zainteresowałam Was do spróbowania wykonania podobnej. Polecam wszystkim bo to dobra zabawa. Myślę, że taka kartka będzie miała honorowe miejsce na półce w pokoju 

Efekt końcowy z bliska wygląda tak: