DIY: Felt food. Truskawki i jabłko.


To już ostatni post z filcowym jedzeniem w roli głównej. Tym razem chcialabym pokazać Wam jak przedłużyć sezon na truskawki, a zaserwuję je z czerwonym jabłkiem. Do końca nie wiem czy jabłko mogę nazwać jabłkiem, ponieważ ksieżniczka dla ktorej robiłam filcowy kramik, skojarzyła je z pomidorem. Zwał jak zwał... uslyszalam głośne ŁAŁ i nic wiecej do szczęścia mi nie potrzeba.


A ostatnie w tym sezonie filcowe owoce wyszły tak:

Zacznę od truskawki. Jedynym ich minusem jest wyszywanie zielonych ziarenek. Już po pierwszej truskawce skończyła mi się do nich cierpliwość. Zrobiłam 5 i przyznaję, że więcej truskawek nie powstało właśnie przez ziarenka. Poza tym jest to bardzo łatwy i dość szybki owoc do wykonania. W oryginale, którym się inspirowałam, autorka zamiast wyszywania nitką, przyszywała koraliki. Ta wersja (dla bardzo cierpliwych) wyglądała przepięknie.

Ale zacznijmy od początku. Jak zrobić taką truskawkę?
Z czerwonego filcu wycinamy kółko, które później przetniemy na pół. Dzięki temu mamy już materiał na dwie truskawki. Do tego wycinamy mały zielony kwadrat, który posłuży nam do zrobienia szypułki.


Czerwoną część składamy jeszcze na pół (prostymi krawędziami do siebie) i zszywamy. Powstały lejek wywracamy na drugą stronę i wypychamy. Do tego także wykorzystałam waciki kosmetyczne. Brzeg lejka przeszywamy (tak jak filcowe kulki) i ściagamy nitkę by uzyskać truskawkowy kształt. Teraz czas na wyszywanie ziarenek lub doszycie koralików je imitujących.
Kiedy umordujemy się z ziarenkami, przyklejamy szypułkę. Zakryje ona wszelkiego rodzaju nitki, niteczki i niedoskonałości więc nie martwcie się, że widać resztki zielonej lub czerwonej nitki. Ja wykorzystałam do tego klej na gorąco.


JABŁKO

 Czas na jabłko zwanym również pomidorem. Tak wyszło:

Jak to jest zrobione?
Wycinamy 4 kawałki czerwonego filcu, które łączymy ze sobą brzegami. Link do kształtu/wykroju będzie poniżej. Kiedy wszystkie cztery części są zszyte wywracamy jabłko na lewą stronę. Pamiętajcie by zostawić niezszyty kawałek! Wypychamy.


Kiedy jabłko już prawie gotowe, na spód przyklejamy małe zielone kółko. Zostały tylko listki. Ja wykonałam je z dwóch filcowych pasków, ostro zakończonych tak by przypominały liść. Przykleiłam jeden pasek na drugi i do jabłka. Gotowe.


Kształt jabłkowych kawałków znalazłam pod tym linkiem. Kształt przerysowałam 1:1 i finalnie jabłko w porównaniu z resztą owoców wyszło trochę małe.

A poniżej pozostały filcowy warzywniak:


Owocowego dnia,
Lescils.

Agata (lescils)

Jeżeli masz jakieś pytania lub po prostu spodobał Ci się mój wpis, koniecznie daj mi o tym znać :).