DIY: Felt food. Makaron i jajo sadzone.


Pierwszy post z całego filcowego warzywniaka. To właśnie on-filc był przyczyną takiej nieobecności na blogu. Ale wracam. Z warzywami, owocami i filcem! A skąd pomysł na warzywniak? W szyciu i samodzielnym wykonywaniu prezentów jest taki cudowny składnik, przez który aż chce się parzyć klejem i kłuć igłami. Mam tu na myśli radość i błysk w oku obdarowanego. Warzywniak robiłam z myślą o pewniej 6-cio latce, która uwielbia bawić się kuchnią i przyrządzać różne dania "na niby". Dzieci bywają najlepszymi krytykami, zawsze mówiącymi dokładnie to co mają na myśli. Dlatego drżę i oczekuję co powie. Mam nadzieję, że już za kilkanaście dni ten błysk w oku zobaczę u niej.

Tylko uwaga, to wciąga. Im więcej owoców i warzyw robiłam tym bardziej chciałam zrobić nowe i inne i w większej ilości. Tak, to zdecydowanie przez filc długo nic tu się nie działo.

Zaczynam od najprostszego: makaron i jajko sadzone.

JAJKO SADZONE

Tu nie ma żadnych wzorów do pobrania ani większych wskazówek. Jajko sadzone jakie jest każdy widzi. Wycięłam dwa owale z białego filcu i je ze sobą zszyłam. Następnie przykleiłam na gorąco żółte kółko, które wypchałam. Żółtko można też przyszyć, jednak należy pamiętać, by zrobić to przed zszyciem dwóch białek. Przy klejeniu nie ma tego problemu.
I oto cała filozofia sadzonego jajka. Zapewniam, zajmuje to mniej czasu niż przygotowanie prawdziwego.


MAKARON

Do zrobienia makaronu nie potrzebujemy wiele. Wystarczy żółty filc, igła z nitką lub klej na gorąco, nożyczki i ciut więcej pracy. Jednak nie zniechęcajcie się, to naprawdę jest łatwiejsze niż wygląda. Ale do rzeczy. 


Do zrobienia jednego makaronu wycinamy prostokąt o wymiarach:
długość: 4cm;
szerokość: 3cm; 

Następnie, po długości, wycinamy ząbki. Ja zrobiłam to zwykłymi nożyczkami. Zdecydowanie łatwiej i szybciej będzie wycinać nożyczkami z ząbkowatym ostrzem. Wycięte brzegi zbliżamy do siebie i zszywamy lub sklejamy. To wszystko :).

Poniżej jak to wyglądało krok po kroku:


Po sklejeniu jeszcze minimalnie przycięłam boki.

Wraz z tym postem rozpoczynam filcowy wysyp wpisów. Szykujcie dużo filcu, gdyż przed nami jeszcze brokuł, winogrono, wiśnie/czereśnie, truskawy i jabłko. :)  


Miłego tworzenia,
Lescils.

Agata (lescils)

Jeżeli masz jakieś pytania lub po prostu spodobał Ci się mój wpis, koniecznie daj mi o tym znać :).