Inspirujemy Świętego Mikołaja czyli co Leon ukrywa w pudle z zabawkami? Prezenty dla dzieci 12mcy+


W tym roku nasz List do Świętego Mikołaja będzie wyglądał ciut inaczej. Nie zamierzam wstawiać pomysłów- zabawek czy pluszaków ze stron sklepów z zabawkami. Pokaże Wam (i mam nadzieję, że zainspiruję) co z naszych zabawek interesuje Leona i zajmuje go na dłużej niż 2 minuty. Uwierzcie mi 2 minuty Leonka to tak na nasze 20 minut spokojnego i bez diabła za skórą dziecka. Jeżeli szukacie inspiracji na prezent dla malucha 12 i 18mcy + zapraszam do przeglądu poniższych inspiracji. 

PS. Jeżeli dziecko, dla którego szukacie prezentu nie ma jeszcze roku, przeczytajcie koniecznie nasz list do Świętego Mikołaja z zeszłorocznych Świąt. A tam zabawki do 50zł i właśnie dla maluchów 3+, 6+: KLIK.

Moją listę rozpocznę od zabawek drewnianych. Ktoś może powiedzieć, że są przereklamowane, że ich zaleta to tylko aktualnie panująca moda. Może uległam tej magi drewnianych zabawek, ale je uwielbiam. Co więcej Leon bardzo chętnie się nimi bawi.

1. Sorter, układanka

Drewniany sorter przyniósł Leonkowi Mikołaj w zeszłym roku. Dopiero niedawno zdecydowaliśmy, iż Leon dorósł do tej zabawki. Sorter, a tak naprawdę drewniana układanka sprawdza się znakomicie. Nasz syn potrafi ułożyć całą i zajmuje go to na co najmniej 5 minut. W domu mamy kilka sorterów jednak chyba żaden inny nie przypadł tak bardzo naszemu dziecku do gustu.


2. Liczydło BAJO

Kiedy zobaczyłam to liczydło, nie wierzyłam, że stanie się ono czymś czym Leonek będzie bawił się już teraz. Myślałam, iż będzie to zabawka na później. Jak cudownie, że się myliłam. Liczydło stało się jedną z naszych ulubionych zabawek, która pochłania Leonka całkowicie. Z tego co widziałam w sklepach, jest wiele firm, które mają w swojej ofercie tego typu liczydła więc wybór jest bardzo duży. My polecamy w 300%, gdyż taka zabawka 'rośnie' razem z dzieckiem. Do tego zero bałaganu! Czegoż chcieć więcej.



3. Klocki

Chyba każdy z nas lubi układać klocki. Te małe i duże. Ale dzisiaj o tych większych, które w naszym domu są kolejnym hitem. Kolejna zabawka, która zajmują Leona na dłuższą chwilę, a każda dłuższa chwila jest na wagę złota. Dzięki swojej wielkości są bezpieczne, a do tego dziecku dużo łatwiej się je układa. Z tego co widziałam można je nabyć ze specjalnym wózkiem, który sam zbiera porozrzucane klocki po dywanie. Polecamy!



4. Zabawki grające, gadające, jeżdżące i te z przyciskami 

Wszystko co gra, świeci, gada, wydaje jakiekolwiek inne dźwięki jest przez Leona bardzo cenione. Mamy robota, który świeci i gada, do tego ma przyciski i rusza oczami. Drugą tego typu zabawką zajmującą nasze dziecko jest Jelonek. Jelonek ma kilka funkcji. Gra melodyjki i pełni funkcję projektora. Co więcej Jelonek jeździ więc jest super propozycją również dla małych dzieci, które dopiero raczkują. Tak zwana zabawka naciśnij i jedź. Kiedy gasimy światło i włączamy Jelonka, Leon próbuje złapać gwiazdki z projektora na ścianie. BARDZO POLECAM. 
Zabawki grające to też książeczki z przyciskami. Jednak Leon naciska guziczki, a książeczki nie chce oglądać. Mimo wszystko warto je mieć. 



5. Samochody

Jak na chłopca przystało, w naszym domu znajdziecie kilka samochodów. Nie jestem w stanie powiedzieć, którym z nich Leon bawi się najczęściej. Najfajniej jest kiedy samochód sam jedzie, a Leon go goni. A jak do tego gra, jest jeszcze fajniej. 

Alternatywa dla dziewczynek? Różowy samochód :)  


5. Peppa Pig

Świnka Peppa to ulubiona bajka naszego synka stąd taki wybór maskotek. Myślę, że zakup Peppy Pig na prezent i wszelkich gadżetów z nią związanych w większości przypadków powinno okazać się bardzo trafionym prezentem. Chyba jeszcze nie zdarzyło mi się rozmawiać z Mamą, która powiedziałaby, że jej dziecko nie lubi Peppy. Po raz kolejny to napiszę, nie wiem co jest w tej bajce, że każde dziecko ją kocha. Opcja dla ciut starszych dzieci- Klub Przyjaciół Myszki Miki, Smerfy, Strażak Sam.

Peppa i George służą Leonowi do wyrzucania z łóżeczka czy skrzyni lub ciągnięcia za ogony.


6. Piłki/kulki

Hit naszych zabaw! Wszystko co ma okrągły kształt i pozwala się kopać. Leon jest zachwycony. Piłki, kulki mamy przeróżne. Najczęściej są to elementy jakiś zabawek. Jednak chyba Leon przeważnie wybiera te, które się odbijają. Tania rzecz, a przynosi tylko radość.


7. Instrumenty

Z instrumentów, które znajdują się w naszym domu, Leon szczególnie upodobał sobie czerwoną trąbkę. Przykłada ją każdemu do ust i 'każe' grać. Bardzo dobrze sprawdza się także bębenek/tamburyno. Funkcję bębenka niestety spełnia każdy mebel i każde pudło w domu więc dobrze mieć przyrząd właśnie do uderzania przeznaczony. Trzeci instrument, który widzicie na zdjęciu to drewniana grzechotka z dzwoneczkami. Teraz Leon mniej się nią bawi, jednak kiedy był młodszy nie wypuszczał jej z rąk.

Instrumenty do dobry pomysł na prezent nie tylko dla maluchów w wieku 12 i 18mcy+. Drewniana gitara będzie fajnym rozwiązaniem dla dziecka 3 letniego, a cymbałki dla malucha, który nie będzie uderzał pałeczkami we wszystko co napotka na swej drodze.


COŚ DROŻSZEGO

7. Drewniany pies JANOD

Pies to urodzinowy prezent Leona. Cudnie giętki, drewniany, z kółkami i na sznurku. Najczęściej to my prowadzimy 'Bigosa', a Leon biegnie za nami. Powoli zaczyna sam sięgać po sznurek, jednak myślę, że na to przyjdzie jeszcze pora. Co interesuje Leona w psie? OGON i KÓŁKA! Ogon, na sprężynie, wspaniale odskakuje kiedy w niego uderza, a kółka są elementem, który zachwyca nasze dziecko w każdej zabawce. 


8. Drewniany Łoś z Ikei

Niestety zdjęcie Łosia z Leonem, a raczej Leona na Łosiu gdzieś mi w magiczny sposób przepadło. Nic straconego, Łośka pożyczyłam ze strony Ikei. Wiem, że nie jest to najtańsza zabawka, jednak dużym argumentem za jej nabyciem jest to, iż dziecko będzie z niej korzystało przez kilka lat. Leon dostał Łosia na urodziny i jak w przypadku liczydła myślałam, że chwilę na niego będzie musiał poczekać. Po raz kolejny błąd! Nasz syn buja się na Łosiu jak szalony.


INNE PROPOZYCJE:

9. Książeczki

Leona jeszcze bardzo interesuje rozrywanie i gryzienie książeczek. Problem w tym, iż trudno znaleźć odpowiednią dla takiego malucha książkę, która jest pięknie wydana, ciekawa i ma grube strony. Co więcej znalezienie książki, która będzie odpowiednia dla dziecka 18 miesięcznego jak i 3 latka graniczy z cudem. Wiem, że książeczek z grubymi stronami, opowiadaniami i z pewnością bardzo dostosowanymi dla dzieci w tym wieku jest wiele. Jednak książka, którą chciałabym wpisać do naszego listu to pozycja, która nie ma tekstu, a jest interesująca nawet dla dorosłych. Jak to możliwe? Sprawdźcie książeczki o Miasteczku MAMOKO. Zero tekstu, nieskończenie wiele historii, a co najważniejsze nieskończony poziom wyobraźni. Czytanie Mamoko polega na znalezieniu jednej postaci na pierwszej stronie i poszukiwaniu jej na kolejnych kartach książki. Szukamy i opowiadamy jej historię, ponieważ życie i przygody postaci nie kończą się wraz z przewróconą kartką.  

Leon na pewno dostanie książeczki o Miasteczku MAMOKO. Jest to propozycja nie tylko dla dzieci w wieku naszego chłopca ale również dla starszych maluchów. 



Mamoko to dziecko wydawnictwa Dwie Siostry. Jeżeli szukacie ciekawej książki dla dziecka w wieku Leona lub trochę starszego, koniecznie sprawdźcie ich propozycję. Piszą o mapach, liczbach, cyfrach, skarbach z lasu, a nawet o kupie. Post nie jest przez to wydawnictwo sponsorowany, jest to moja własna przez nikogo nie wykupiona opinia. Poniżej kilka książeczek, które wydały mi się bardzo ciekawe.






źródło zdjęć: merlin.pl


Zainspirowałam?
Mam nadzieję!

Agata (Lescils)

Agata (lescils)

Jeżeli masz jakieś pytania lub po prostu spodobał Ci się mój wpis, koniecznie daj mi o tym znać :).